top of page

🎬 Duch i Mrok (1996)

Zaktualizowano: 11 cze 2021


Bohaterami dzisiejszego tekstu będą dwa lwy. I to lwy, które kiedyś naprawdę istniały. Film przygodowy w reżyserii Stephena Hopkinsa otrzymał Oscara w kategorii Najlepszy montaż dźwięku, za który jest odpowiedzialny Bruce Stambler. Co ciekawe, Val Kilmer , który wcielił się w podpułkownika Pattersona, otrzymał za swoją rolę nominację do Złotych Malin, i to równocześnie od razu jeszcze za inny film. W „Duchu i Mroku” pojawia się również Michael Douglas, który akurat został dobrze obsadzony w roli Remingtona, tropiciela i myśliwego.


Tytuł oryginalny to „The Ghost and the Darkness”. Film powstał prawie w stulecie wydarzeń, do jakich doszło w Tsavo w Kenii pod koniec XIX wieku. Brytyjczycy budowali wtedy linię kolejową pomiędzy Mombasą, a Ugandą. Napotkawszy naturalną przeszkodę w postaci rzeki Tsavo, musieli wstrzymać prace i najpierw się przez nią przeprawić. W tym celu rozpoczęto budowę mostu. Uczestniczyła w niej olbrzymia liczba robotników z kolonii podlegających Zjednoczonemu Królestwu. Wtedy to pojawiło się kolejne, nieoczekiwane niebezpieczeństwo – robotników zaczęły napadać i pożerać dwa samce lwów. Ich cechą charakterystyczną był brak grzyw, co wprawdzie rzadko, ale się zdarza. Odpowiada za to zaburzenie hormonalne, ale według badań może mieć ono też związek z temperaturą, w jakiej lew przebywa. W nieustającym upale grzywa może ponoć w ogóle nie wyrosnąć. Zdarza się również sytuacja odwrotna – lwice posiadające grzywy (co jest związane z podniesionym poziomem testosteronu).


Siejące postrach lwy nazwano Duchem i Mrokiem. Nie wiadomo, czy byli to bracia, czy niespokrewnione samce tworzące koalicję. Nie bały się ani ludzi, ani ognia. Pokonując płot, wyciągały robotników z namiotów, zastrajkowali więc oni w obawie o swoje życie.


W „Duchu i Mroku” zobaczymy tropy lwich łap, naszyjnik z trzema lwimi pazurami (który według jednego z bohaterów miał pomagać w zdobyciu odwagi i chronić nim obdarowanego), a także lwią sierść na krzaku. Dwukrotnie zostaje ukazany sposób widzenia lwa w nocy. W jednym z ujęć w oku lwa widać odbijające się w nim płomienie.


Oprócz lwów (poza tytułowymi bohaterami pojawiają się jeszcze inny samiec i samica), w filmie pojawiają się liczne, typowe dla tej szerokości geograficznej gatunki: żyrafy, hieny, antylopy gnu i springboki, hipopotamy, słonie. W scenie nocnej widzimy sowę. W obozowisku stacjonują muły, krowy i osioł. Słyszymy dźwięki wydawane przez nocne ptaki i owady. W jednej ze scen pojawiają się (prawdopodobnie, są słabo widoczne) sępy. Widzimy krowę, która zostaje nakłuta do obrzędowego picia krwi. Ma też przywabić lwy. Przynętą jest też rozczłonkowana krowa. Jako wabik na lwa zostaje również użyty przywiązany pawian. W nocy jest autentycznie przerażony, na co wskazuje jego wyrazista mimika.


Ponieważ film opowiada o czasach kolonializmu, pozycję dominującą zajmuje biały człowiek (w tym przypadku Brytyjczyk), zaś jego podwładnymi są ludzie o innych kolorach skóry. Natura również jest eksploatowana przez kolonizatora. Tubylcy nazywają pociąg stalowym wężem. Wypala się trawy, aby tylko unicestwić lwy. Po ich zabiciu każdorazowo w tle słyszymy triumfalne rytmy, jak gdyby to, czego na ekranie dokonali Remington i podpułkownik Patterson, było powodem do dumy.


W scenie końcowej słyszymy, że lwy z Tsavo znajdują się obecnie w Muzeum Historii Ziemi w Chicago, gdzie ich wypchane szczątki są udostępniane dla zwiedzających: „Nawet teraz patrząc im głęboko w oczy, trudno opanować strach”.

Co do liczby zabitych ludzi, istnieją sprzeczne relacje: Patterson w swojej wspomnieniowej książce pod sensacyjnym tytułem „Ludojady z Tsavo”, wydanej w 1907 r., pisze o 135 osobach (lwy grasowały przez 9 miesięcy, zanim zostały zastrzelone). Jak to często bywa w podobnych przypadkach, według historyków podpułkownik mocno przesadził i lwy zabiły prawdopodobnie co najmniej 28 osób, z czego 11 zjadły lub „nadgryzły”.


Pierwszego lwa Patterson zastrzelił 9 grudnia 1898 r., drugi poległ również od jego strzałów 29 grudnia tego samego roku.


Dlaczego lwy atakowały? Teorii jest kilka. W latach 90. XIX w. nastąpił masowy pomór bydła, więc lwy miały ograniczony dostęp do pokarmu, a człowiek był łatwym celem. Ponadto, z uwagi na prowadzone tam budowy, występował w wielkiej liczebności, lwy nie musiały się więc przenosić na inne terytoria.


Z kolei epidemia ospy na tym terenie spowodowała masowe grzebanie ludzi, których wykopanie nie stanowiło dla lwów problemu.


W okolicach, w których doszło do ataków, prowadził również szlak niewolników, a chorzy i słabi byli pozostawiani samym sobie, stając się łatwym łupem dla zwierząt.


Na sytuację mogło również wpłynąć przyzwyczajenie pokarmowe lwów do określonego typu ofiary.


Badania czaszki jednego z nich wykazały, że na skutek wady uzębienia mógł on mieć problemy ze skutecznym polowaniem na „trudniejsze” od człowieka ofiary.


Prawdziwe wydają się teorie o łatwym dostępie do dużych zasobów zdobyczy oraz o braku żywności dotychczas dostępnej, czyli bydła.


Nie wiemy, jak były traktowane zwierzęta podczas realizacji tego filmu. Jest on ukazany z typowo antropocentrycznej perspektywy, lwy zaś traktowane są niemal jako zło wcielone. Schematyczne podejście do tych dużych kotów sprawia, że z pewnością film ten nie należy do moich ulubionych produkcji.




留言


bottom of page