top of page

🎬 Omen (2006)

Zaktualizowano: 12 cze 2021

I wreszcie dochodzimy do tzw. Omenu 5 (jest piąty jeśli chodzi o czas powstania, ale akcja cofa nas do początku historii o Damienie), czyli remake’u z 2006 roku (reż. John Moore), zatytułowanego po prostu Omen (ang. The Omen). Jest on dość wiernym odwzorowaniem oryginału z 1976 roku (pojawiają się różnice, np. rodzaj śmierci przybranej matki Damiena). Film powstał dokładnie na trzydziestolecie premiery pierwszej części. Ciekawym zabiegiem jest obsadzenie Mii Farrow w roli niani chłopca. Jak pamiętamy, już dużo wcześniej wystąpiła ona w filmie opowiadającym o dziecku Szatana. Mam tu na myśli oczywiście kultowe Dziecko Rosemary (Rosemary’s Baby) z 1968 roku w reżyserii Romana Polańskiego.


W najnowszym Omenie nie dziwi nas obecność kolejnego, „straszącego” rottweilera. Poza tym pojawia się też tajemniczy czarny owczarek, wzrokowo porozumiewający się z chłopcem. Inne zwierzęta na ekranie to: łabędź, kaczki w parku, małpy w zoo: kapucynki, goryle (w które jednak wcielili się ludzie) i (prawdopodobnie) rezusy. Małpy są przerażone obecnością dziecka, podobnie jak to miało miejsce w pierwszej i czwartej części cyklu. W sekwencji na cmentarzu widzimy szkielet zwierzęcy (przypominający jednak bardziej dinozaura) oraz dwa rottweilery.


Przedstawienia zwierząt to w tym przypadku konik na sprężynie na placu zabaw, dziecko przebrane za lwa na dziecięcej imprezie, koń na obrazku, pluszowe zwierzęta w pokoju dziecinnym, orzeł na budynku oraz rzygacz przypominający wilkołaka.


Trzeba przy tej okazji zastanowić się, co symbolizują czarne psy (rottweilery i owczarek) oraz kruk.


Czarne psy z uwagi na swój kolor kojarzyły się od czasów średniowiecza z mrokiem. Uważane były za towarzyszy diabła. Ludzie wierzyli, że postać czarnego psa może przybrać czarownica. Wysoka inteligencja i umiejętność „czytania” ludzkich emocji przez psa mogła kojarzyć się ludziom z diabelskim rodowodem. Psy symbolizowały wtedy grzech (zresztą w podobny sposób zostały ukazane w Biblii), a gromadząc się w watahach sprawiały wrażenie istot spiskujących przeciw ludziom. Kojarzono je ze złym…omenem.


W wielu mitologiach, jak również przekazach ludowych, czarne psy strzegły piekielnych wrót, zwiastowały śmierć i niebezpieczeństwo. Przykładem takiego psa jest słynny Pies Baskerville'ów. Powieść autorstwa Sir Arthura Conana Doyle'a była zresztą kilkakrotnie zekranizowana. Jeden z plakatów do filmu Omen z 1976 roku sugeruje, że czarny pies może też być po prostu alter ego chłopca (jest cieniem, który rzuca dziecko).


Warto w tym miejscu wspomnieć o jeszcze jednym, mniej znanym aspekcie stereotypizacji czarnych psów. Chodzi o tzw. syndrom czarnego psa w schroniskach dla zwierząt. Co ciekawe, przeprowadzono badanie na ten temat, które wykazało pewne rozbieżności: otóż w Polsce czarny pies kojarzy się z agresją („agresywną” rasą), a więc budzi lęk. W Stanach Zjednoczonych z kolei taki pies jest pomijany podczas adopcji, co może skończyć się dla niego eutanazją.

Kruk w kontekście ukazanym w Omenie 2 jest zwiastunem śmierci. Symbolizuje też między innymi chorobę, niepokój, złe wróżby, złe przeczucia, proroctwo i samotność. Ptak ten pojawia się zresztą w wielu filmach (niekoniecznie horrorach), ale o tym opowiem przy innej okazji.


Poziom poszczególnych części Omenu jest oczywiście różny: w mojej ocenie najlepiej wypada film z 1976 roku, następnie wyróżniłabym część drugą (w której Damien jest nastolatkiem – bardzo ciekawą kreację tej postaci stworzył Jonathan ) i ostatnią wersję z 2006 roku. Część trzecia (oglądamy dorosłego Damiena) i czwarta są mniej interesujące (również aktorsko) i jednak trochę „przekombinowane” pod względem fabuły.


Rzeczą, która jednak najlepiej zapada w pamięć (przynajmniej moją) jest „złowieszcza” chóralna muzyka poważna, konsekwentnie ilustrująca wydarzenia we wszystkich częściach serii tego horroru. Zresztą w 1977 roku pierwszy Omen otrzymał Oscara właśnie w kategorii Najlepsza muzyka oryginalna. Jej autorem jest Jerry Goldsmith. Film był również nominowany w kategorii: Najlepsza piosenka (chodziło o „Ave Satani”). Nominacja do Złotego Globa w kategorii Najbardziej obiecujący nowy aktor powędrowała zaś do Harveya Stephensa, który zagrał małego Damiena. Po latach pojawił się on również w roli reportera w Omenie z 2006 roku.


Oglądając serię następnym razem zwróćcie uwagę na zwierzęce tropy. Wyszukiwanie nawet najmniejszych animalistycznych emblematów to dobra zabawa, i z pewnością przy okazji tej serii filmów jej Wam nie zabraknie.




bottom of page